Kobiecie w ciąży przysługuje maksymalnie 270 dni zwolnienia lekarskiego – co w przypadku przejścia na L4 w pierwszym dniu ciąży oznacza dziewięć miesięcy na rekonwalescencję. Ciężarna ma prawo do takiego okresu zwolnienia bez względu na to, czy choroba jest, czy też nie jest bezpośrednio związana z ciążą.
Czy będę mogła mieć płatne L4? Witam,jestem w 5. tygodniu ciąży, bardzo źle ją znoszę. Lekarka proponowała mi zwolnienie.Moja sytucja zatrudnienia jest następująca: zatrudniona jestem przez agencje pracy na umowę o pracę przedłużaną co miesiąc, tak już miałam 3 umowy.
L4 w okresie ciąży i jego długość oraz kwota wynagrodzenia w trakcie jego trwania Ciężarna kobieta ma prawo do wykorzystania 270 dni L4, co w praktyce daje 9 miesięcy. Jest to dłuższy okres niż w przypadku pozostałych pracowników, którzy na zwolnieniu lekarskim mogą przebywać maksymalnie 182 dni w ciągu roku.
Podczas cukrzycy w ciąży oddawanie moczu występuje bardzo często i wynosi nawet 3 litry wydalanych płynów na dobę. Często pojawia się też cukromocz, czyli wydalanie glukozy z moczem. Kolejną przypadłością podczas cukrzycy w ciąży są niekontrolowane napady głodu. Występują z powodu braku insuliny.
Przeczytaj więcej: Zwolnienie L4 w ciąży- komu przysługuje? Kobieta w ciąży a Kodeks Pracy. Kobieta ciężarna, zgodnie z Kodeksem Pracy, podlega szczególnym prawom, które pracodawca powinien uwzględnić po poinformowaniu go o ciąży. Kobieta ciężarna nie może pracować w godzinach nadliczbowych, a także w porze nocnej.
Wielkość dziecka w 4 tygodniu ciąży. Dzidzia jest nadal maleńka - mierzy 1 milimetr i jest nie większa niż ziarenko maku! W połowie 4 tygodnia ciąży w USG powinien zacząć być widoczny pęcherzyk ciążowy. To moment, w którym ciążę można potwierdzić już nie tylko za pomocą testu ciążowego lub badania krwi. fot. Ula Bugaeva
TTQ0z. Zwolnienie lekarskie w ciąży to temat, który interesuje wiele kobiet. W sytuacji, kiedy mama w ciąży choruje lub życie jej dziecka jest w niebezpieczeństwie, musi udać się na zwolnienie lekarskie. Ile może trwać takie zwolnienie? Co można robić podczas L4 w ciąży? Ile wynosi zasiłek chorobowy w ciąży? Czy pracodawca może zwolnić kobietę ciężarną? Wskazania do zwolnienia lekarskiego w ciąży, czyli kiedy warto pójść na zwolnienie w ciąży? Każda kobieta w ciąży, która posiada ubezpieczenie chorobowe w ciąży, ma prawo do L4, czyli zwolnienia lekarskiego. Takie zwolnienie wydawane jest przez lekarza, który stwierdzi niezdolność do pracy. W czasie okresu zwolnienia pacjentka będąca w ciąży ma prawo do 100% wynagrodzenia, nawet jeżeli niezdolność do pracy nie wynika z ciąży. Kiedy warto pójść na zwolnienie w ciąży? Wskazania do zwolnienia lekarskiego w ciąży to przede wszystkim samopoczucie kobiety oraz warunki pracy, którą wykonuje. Lekarz może wystawić zwolnienie, jeśli praca wiąże się ze stresem – napięcie wywołane negatywną atmosferą w pracy niewątpliwie stanowi wskazanie do zwolnienia lekarskiego w ciąży. L4 w ciąży – ile może trwać? W trakcie trwania ciąży kobieta ma prawo przebywać na zwolnieniu lekarskim przez 270 dni. Okres zasiłku dla kobiety w ciąży jest zatem o wiele dłuższy niż dla innych pracowników (w ich wypadku wynosi on maksymalnie 182 dni). Do zwolnienia L4 w ciąży ma prawo tylko ubezpieczona kobieta. W każdej pracy jest ono obowiązkowe, jednak osoby prowadzące własną działalność gospodarczą lub pracujące na podstawie umowy zlecenia mogą indywidualnie opłacać swoje składki. Niżej przedstawiamy więcej szczegółów, których dotyczy umowa zlecenie a ciąża. Szczegółowe zasady informowania o ciąży, przejścia na zwolnienie lekarskie i inne kwestie dotyczące ochrony kobiet w ciąży w pracy omówiono w poniższej prezentacji: Umowa zlecenie a ciąża Przepisy prawa pracy nie chronią pracownika, który jest zatrudniony w firmie na podstawy umowy zlecenie, ponieważ ten rodzaj umowy jest regulowany w Kodeksie Cywilnym. Kodeks Pracy obejmuje jedynie kobiety w ciąży, które mają umowę o pracę, ponieważ są objęte takimi świadczeniami, jak składki emerytalne oraz ubezpieczenie zdrowotne. Kobiecie w ciąży zatrudnionej na umowie zlecenie nie dotyczy ochrona stosunku pracy. Tak jak zostało wyjaśnione wyżej, jeśli pracownika indywidualnie opłaca swoje składki, ma prawo do wynagrodzenia chorobowego w ciąży. Co można robić podczas L4 w ciąży? Kontrola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych powinna odbyć się pod adresem wskazanym na zwolnieniu lekarskim. Dlatego też, jeśli ciężarnej nie będzie w domu podczas wizyty, kontroler pisemnie ją o tym poinformuje i będzie domagał się wyjaśnień. Jeśli akurat była to wizyta w sklepie, u lekarza lub na rehabilitacji – nie powinno być problemu. Kontrola jednak musi zostać powtórzona. W przypadku dłuższego wyjazdu pracownicy poza aktualny adres pobytu umieszczony na zwolnieniu ciężarna musi poinformować ZUS pisemnie, informując, że w danym okresie będzie przebywała w innym miejscu niż wskazane. Jeśli ZUS uzna, że zwolnienie L4 w ciąży jest wykorzystywane nieprawidłowo i niezgodnie z zaleceniami lekarza, ciężarna traci wówczas zasiłek za cały czas nieobecności w pracy. Również pracodawca może żądać zwrotu pieniędzy już wypłaconych, a w najgorszym wypadku zwolnić pracownicę dyscyplinarnie (bo w przypadku rażącego naruszenia obowiązków nawet ciąża nie chroni przed zwolnieniem). Zakład Ubezpieczeń Społecznych o utracie zasiłku informuje pisemnie. Ciężarna może odwołać się od tej decyzji w ciągu miesiąca od otrzymania powiadomienia, jeśli uzna, że nie była ona zgodna z prawdą lub podjęta wbrew przepisom. Co właściwie dozwolone jest podczas zwolnienia lekarskiego w ciąży? Dowiedz się z poniższego filmu: L4 w ciąży a kontrola ZUS Niezależnie od tego, czy L4 w pracy jest uzasadnione, czy też nie, każda nieobecność trwająca kilka tygodniu bądź dłużej, może być skontrolowana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W teorii L4 są wystawiane po to, by spożytkować czas na leczenie. Jednak według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ponad 10% zwolnień nie jest wykorzystywanych zgodnie z przeznaczeniem. Z tego powodu kontrole zwolnień przeprowadza się również wśród kobiet w ciąży. Takiej rewizji może dokonać ZUS oraz pracodawca, który zatrudnia w swoim przedsiębiorstwie powyżej 20 osób. Kontrole są przeprowadzane losowo lub w przypadku, jeśli L4 jest wypisane na bardzo długi okres. Kontrola przebiega w następujący sposób: pracownik ZUS składa wizytę w domu pracownika przebywającego na zwolnieniu i sporządza protokół odwiedzin. Oczywiście, taka wizyta nie jest zapowiedziana i najczęściej odbywa się w czasie pracy. Kontroler podczas wizyty musi sprawdzić zwolnienie lekarskie ciężarnej pod względem prawidłowości orzeczenia o niezdolności do pracy. Może to nastąpić szczególnie w sytuacji podejrzenia, że zwolnienie zostało sfałszowane, błędnie wystawione lub wydane niezgodnie z przepisami. Kiedy ZUS wypłaca L4 w ciąży? Zwolnienie lekarskie powinno być dostarczone pracodawcy w ciągu tygodnia od otrzymania dokumentu. W przypadku przekroczenia tego terminu wynagrodzenie może być obniżone nawet o 25%. Kodeks pracy oraz ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby oraz macierzyństwa zawiera informacje na temat zasad wypłacania i wysokości wynagrodzenia w trakcie zwolnienia lekarskiego. 33 dni – to okres niezdolności do pracy, w którym przysługuje pracownikom wynagrodzenie chorobowe w ciąży wypłacane przez pracodawcę. Wynosi ono 100% dotychczasowego wynagrodzenia, jeśli powodem zwolnienia lekarskiego jest ciąża. Pracownik dostaje zasiłek chorobowy z Funduszu Ubezpieczeń Socjalnych od 34 dnia niezdolności do pracy. Kobiety w ciąży mogą korzystać z niego przez 270 dni kalendarzowych. Do zasiłku chorobowego w ciąży nie mają prawa kobiety, które przebywają na urlopie bezpłatnym albo wychowawczym. Kiedy ZUS wypłaca L4 w ciąży? L4 w ciąży jest płatne 100% podstawy wynagrodzenia, jeśli pracownica jest niezdolna do pracy. Aby sprawdzić przysługujący zasiłek, warto skorzystać z kalkulatora wynagrodzenia chorobowego dostępnego w Internecie, który na podstawie pensji i okresu zwolnienia podaje kwotę należną za czas nieobecności. Ciąża a ochrona przed zwolnieniem Zazwyczaj pracownicy w ciąży nie można zwolnić. Dotyczy to szczególnie pracownic, które zostały zatrudnione na umowę o pracę na czas nieokreślony, określony lub próbny (oprócz umowy na okres próbny do jednego miesiąca). Aby ciężarna pracownica była chroniona, nie trzeba zgłaszać terminu potwierdzenia ciąży, lecz pod uwagę brany jest obiektywny stan rzeczy w chwili rozwiązania lub wypowiedzenia umowy. Innym słowem, kobieta, która w trakcie wypowiadania lub rozwiązywania umowy była w ciąży, ale o tym nie wiedziała, ma prawo odwołać się od decyzji pracodawcy, a rozwiązanie umowy może zostać uznane za nieskuteczne. W niektórych przypadkach ochrona przed zwolnieniem pracownicy ciężarnej jest zniesiona, a umowa może zostać rozwiązana. Taka sytuacja może nastąpić w dwóch przypadkach: Likwidacja przedsiębiorstwa. Pracodawca może zwolnić ciężarną w przypadku, jeśli ogłosi swoją upadłość lub likwidację przedsiębiorstwa. W porozumieniu z zakładową organizacją związkową ustalany jest termin rozwiązania takiej umowy. Do czasu rozwiązania umowy pracodawca powinien zapewnić ciężarnej inne stanowisko, zgodne z jej umiejętnościami, wykształceniem oraz stanem zdrowia. W sytuacji, kiedy pracodawca nie jest w stanie zapewnić pracownicy innego zatrudnienia, przysługuje jej zasiłek do dnia porodu, wynoszący tyle samo, ile zasiłek macierzyński. Zwolnienie dyscyplinarne. W trakcie trwania ciąży pracownica może być zwolniona dyscyplinarnie, jeśli np. pracodawca zauważy, że rażąco złamie zasady panujące w firmie. Nie wystarczy jednak sama decyzja pracodawcy, ponieważ zgodę na wypowiedzenie umowy musi wyrazić także zakładowa organizacja związkowa. Pracodawca może sam podjąć tę decyzję tylko w przypadku, jeśli w firmie nie działa taka organizacja lub nie reprezentuje ona pracownicy. Wówczas ochrona ciężarnej dochodzi do skutku poprzez sądowe uznanie zgodności z prawem rozwiązania umowy pracy bez wypowiedzenia. Podsumowując, należy pamiętać, że w trakcie L4 w ciąży pracownicy przysługuje 100% wynagrodzenia i nie może zostać zwolniona (oprócz dwóch przypadków omówionych powyżej). Pracownica ma prawo do wniesienia pozwu w sytuacji, kiedy pracodawca naruszy zakaz rozwiązywania umowy o pracę. Drogą sądową może domagać się odszkodowania za bezprawne rozwiązanie umowy lub ponownego przywrócenia do pracy.
Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja na 4 tygodnie, bo wizyte mam co równe 4 tygodnie, wiec wygodnie tak wypisac zwolnienie. Zgadzam sie jednak z dziewczynami ze mozna na miesiac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Kurde, a mi lekarz wypisuje tylko na 2 tygodnie... 😞 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to A moze po prostu sie go spytaj czemu na 2 a nie na miesiac? Moze ci jakos to logicznie wyjasni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Oj na pewno zapytam! Chodzę prywatnie. Dzięki za odpowiedź 🙂 Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to bo jak placisz ,to nie powinien robic problemu, chyba ze w ten sposó chce wiecej zarobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja jestem dopiero w 6tc. Na początku piątego byłam potwierdzić ciążę u lekarza i poprosiłam o L4, bez problemu dostałam na tydzień, bo na więcej nie chciałam. Nie czuję się źle, nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy, jedynie czasem boli mnie troszkę brzusio, ale w pracy wszyscy wiedzą że spodziewam się dziecka i nie pozwalają mi się zbytnio przemęczać 🙂 Narazie pracuje, ale nie deklaruje, że tak będzie do samego końca ciąży 🤨 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to gaataa85 witaj w naszym gronie 🙂 zycze duzo zdrówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Moja ciąża też była potwierdzona w 5 tc i nie chciałam zwolnienia,bo dobrze się czułam,zero nudności,tylko tydzien później już pojechałam po zwolnienie...od kilku dni jest mi niedobrze i to przez cały dzień,nieważne czy jem,czy nie jem - mdli...do tego zawroty głowy...mega senność...najchętniej nie wstawałabym z łóżka...zwolnienie dostałam na miesiąc i chciałabym wrócić do pracy,ale nie wiem czy dam radę... a tak się cieszyłam,że lekko przechodzę ciążę,choć to jej początek...:-) oby mdlości mi szybko minęły... 😉 gaataa85 pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja teraz bym wróciła chetnie bo m sie nudzi, ale moja szefowa zatrudniła juz kogos na zastepstwo za mnie i nawet nie mam teraz jak wrocic, bo takto tamta dziewczyna musiala by zostac zwolniona albo przeniesiona, a ja pewnie popracowalabym z miesiac wkurzylo by mnie cos i znowu bym poszla na zw, takze ja juz zostaje chyba do konca w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 4 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Gabiś widzę, że jesteśmy na tym samym etapie 🙂 Ja też sobie chwaliłam, ze tak lightowo przechodzę ciążę, ale ostatnio mam tak samo jak Ty- ciagle bym spała, do tego moglabym jeść i jeść, ale sie ograniczam.. Poza tym smaki mnie dopadły.. nie mogę czuć niektórych zapachów itd. 🤢 Teraz bylam tydzień na zwolnieniu, bo przeziębienie mnie wzięło. niestety jutro już wracam do pracy a za bardzo mi nie przeszło. Ale pochodzę 1,5 tygodnia, bo potem planuję 4 dni urlopu związanych z moim ślubem i zaraz po tym mam wizytę u lekarza kto wie czy znowu nie pojdę sobie odpocząć.. 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Dziewczyny oczywiście ciąża to nie choroba, wszyscy nam to w kołko powtarzają i utwierdzają w tym przekonaniu. Ale żaden facet nawet ginekolog nie wie tak naprawdę do końca co odczuwamy podczas tej ciąży, nie zaznał tego na własnej skórze. Większość ginekologów to faceci ... Mamy prawo do L4 w ciąży, począwszy od końca 3 m-ca. Nikt nam tego zabronić nie może. A jeśli nie chcą dawać to trzeba ich zmienić. Ja byłam na L4 od końca 4 m-ca, ale chodziłam do pracy na 4godz. bo pracowałam przy komputerze i przez 4 godz. nie miałabym co robić więc przepisy mówią że jeśli nie może pracodawca zapewnić mi innej pracy na następne 4godz. może mnie z obowiazku pracy zwolnić!!!! Więc chodziłam na 4 godz. ale i tak nerwów było sporo a tego trzeba się wystrzegać jak ognia w ciąży więc poszłam na L4 i nie żałuję. Teraz po urlopie wracam za tydzień do pracy i szczerze mówiąc już się boję :-) Tak więc wymagajcie od swoich lekarzy !!! Pozdrawiam wszystkie oczekujące :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Z tymi 15 dniami urlopu jest tak, że niektórym (np. mi) bardziej opłaca się brać zwolnienie nieciągłe, tylko co jakiś czas, bo wtedy ten miesiąc się liczy do średniej pensji jako miesiąc przepracowany. Niekoniecznie faceci nie dają zwolnień. Mi kobieta nie dała. I wstyd się przyznać. Bardzo źle się czułam, więc poszłam po zwolnienie do internisty. Nakłamałam, że się zatrułam. Ale cóż... Biegunkę miałam faktycznie. Teraz chodzę do 2 lekarzy. W przychodni bezpłatnie robię badania i noszę je do konsultacji prywatnie. Tam nie mam problemu ze zwolnieniem :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Witaj !! Jako kobieta w ciąży masz prawo do tego aby w czasie jej trawia być na zwolnieniu L4 pod warunkiem że ciąża przebiega nieprawidłowo. Ja o ciąży dowiedzialam się w 5 tygodniu, pracowalam podobnie jak Ty, jednak kiedy zaczely się mdłości i słabe samopoczucie, poprosiłam Ginekolog o wypisanie L4, niestety nie zgodziła sie, ponieważ stwierdziła ze to normalnie w ciązy i nie ma podstaw do zwolnienia. ( Pomijam fakt ze mogłabym np. zwymiotować na klienta czy zeslabnąć) Wtedy poszłam do lekarza rodzinnego któremu odrazu pwiedziałam ze jestem w ciazy a ginekolog nie chce mi wystawić zwolnienia. Oczywiście od rodzinnego je dostałam, pozniej skorzystłam z prywatnej wizyty i innego ginekologa ktory nawet nie pytał, tylko odrazu wystawił zwolnienie. Po tym wszystkim ( to kolo 2,5 miesiaca) poszłam do ginekologa byłam w 12 tygodniu ciąży i od tego czasu jestem na zwolenieniu. Radzę Tobie zapytać rodzinnego o zwolnienie. Jeżeli jestes do 12 tygodnia, i nadal pracujesz pracodawca moze wymówić Tobie umowę o pracę, dlatego ja prosilam aby nie zaznaczac na druku L4 ze jest to 3 miesiacy już normalnie miałam wypisane ze to ciaza aby miec 100% płatne. Az do momentu rozwiazania czyli porodu pracodawca Cie nie moze zwolnić, dodam ze pozniej z chwila porodu zaczynasz urlop macierzynski do ktorego konca tez pracodawca nie moze cie zwolnić. Wydaje mi sie ze to najlepsze co mozesz zrobić. Jesli nadal ginekolor nie bedzie chial wystawic Ci zwolnienia to po prostu go zmień. Pamietaj ze pierwsze miasiace w ciąży są najważniejsze do 15 tygodnia masz najwieksze ryzyko poronienia. Dbaj o siebie bo to jest najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Witaj !! Jako kobieta w ciąży masz prawo do tego aby w czasie jej trawia być na zwolnieniu L4 pod warunkiem że ciąża przebiega nieprawidłowo. Ja o ciąży dowiedzialam się w 5 tygodniu, pracowalam podobnie jak Ty, jednak kiedy zaczely się mdłości i słabe samopoczucie, poprosiłam Ginekolog o wypisanie L4, niestety nie zgodziła sie, ponieważ stwierdziła ze to normalnie w ciązy i nie ma podstaw do zwolnienia. ( Pomijam fakt ze mogłabym np. zwymiotować na klienta czy zeslabnąć) Wtedy poszłam do lekarza rodzinnego któremu odrazu pwiedziałam ze jestem w ciazy a ginekolog nie chce mi wystawić zwolnienia. Oczywiście od rodzinnego je dostałam, pozniej skorzystłam z prywatnej wizyty i innego ginekologa ktory nawet nie pytał, tylko odrazu wystawił zwolnienie. Po tym wszystkim ( to kolo 2,5 miesiaca) poszłam do ginekologa byłam w 12 tygodniu ciąży i od tego czasu jestem na zwolenieniu. Radzę Tobie zapytać rodzinnego o zwolnienie. Jeżeli jestes do 12 tygodnia, i nadal pracujesz pracodawca moze wymówić Tobie umowę o pracę, dlatego ja prosilam aby nie zaznaczac na druku L4 ze jest to 3 miesiacy już normalnie miałam wypisane ze to ciaza aby miec 100% płatne. Az do momentu rozwiazania czyli porodu pracodawca Cie nie moze zwolnić, dodam ze pozniej z chwila porodu zaczynasz urlop macierzynski do ktorego konca tez pracodawca nie moze cie zwolnić. Wydaje mi sie ze to najlepsze co mozesz zrobić. Jesli nadal ginekolor nie bedzie chial wystawic Ci zwolnienia to po prostu go zmień. Pamietaj ze pierwsze miasiace w ciąży są najważniejsze do 15 tygodnia masz najwieksze ryzyko poronienia. Dbaj o siebie bo to jest najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Dodi_W, pracodawca nie może zatrudnić na zastępstwo, do momentu, aż Ty nie określisz się, że nie wracasz do pracy. To nie zgodne z Kodeksem Pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to weszly nowe przepisy i na zwolnieniu lekarskim mozna byc cala ciaze lacznie 270 dni chyba i co najwazniejsze nie musimy sie martwic ze po 182 dniach wysla nas na swiadczenie pielgnacyjne co bylo dotychczas regula, jesli ktos przekroczyl ten termin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 440 459 Wysłany: 8 sierpnia 2013, 21:57 Jakie macie doświadczenie, ze zwolnieniem L4 w ciąży? Dopiero niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży ale już martwi mnie wpływ mojej pracy na maluszka. Pracuję w rotacyjnym systemie pracy czyli najczęściej 11,5 h 4/5 razy w tygodniu ponieważ to praca w ekskluzywnym sklepie odzieżowym jest zakaz siedzenia (brak choćby krzesełka) wiec stoję ponad 12h bo sprzątnąć sklep muszę przed otwarciem (nie liczy się to do czasu pracy) przeczytałam właśnie kodeks pracy i kobieta w ciąży nie może wykonywać pracy stojącej dłużej niż 3h dziennie a zmiana nie może trwać dłużej niż 8h, boję się, że nie uda mi się tego wyegzekwować u mojej kierowniczki (pewnie nieźle jej się dostanie od właściciela, że jak mogła pracownica w ciąże zajść taki to cudny pracodawca) którąś może miała taka sytuację i dostała od razu L4 z racji takiej obciążającej pracy? Lula_w Autorytet Postów: 1810 1913 Wysłany: 8 sierpnia 2013, 22:05 . Wiadomość wyedytowana przez autora 29 września 2014, 19:15 fifi Przyjaciółka Postów: 62 50 Wysłany: 8 sierpnia 2013, 22:26 Ja tez od razu jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży poprosiłam o zwolnienie, miałam pracę 2 zmianową, dzionki nocki po 12 h, więc wolałam nie ryzykować i wolę siedzieć w spokoju w domu, już prawie pół roku siedzę na L4, jeszcze 3 miesiące przede mną i potem rok macierzyńskiego żyć nie umierać fakt faktem czasem nudzę się strasznie ale da się przeżyć ecencia Autorytet Postów: 440 459 Wysłany: 8 sierpnia 2013, 22:34 dzięki dziewczyny, mam nadzieję, że nie będzie problemu bo bardzo męczy mnie ta praca przez to zmęczenie wywołane ciążą, czekam na wizytę u gina i zobaczymy co będzie tweety_ Znajoma Postów: 22 3 Wysłany: 2 września 2013, 21:27 Dziewczyny, a jak to jest z tym macierzyńskim? Komu nalezy sie urlop macierzyński? Pracuję w firmie juz ponad rok, jednak dość niedawno dostałam wreszcie porządną umowę, choć nie na stałe ( z tym to akurat cieżko..) Nie chciałabym "zawieźć " pracodawcy i juz zaraz w ciażę zajsć, ale myśle o niej bardzo poważnie i zbyt długo raczej juz nie wytrzymam! Pracę mam baaardzo fajną, jednak warunki pracy dziecku nie sprzyjają, więc raczej pracować w ciazy nie będę mogła, ale chciałabym wrócic do niej po porodzie... Czy to prawda, że moja umowa powinna być dłuższa niż ciąża + urlop macierzyński, abym wogóle mogła ten urlop dostać i wrócić do pracy? Czyli od chwili zajścia w ciąże powinnam miec umowę na przynajmniej 9 +12 miesięcy (ciaża + rok macierzyńskiego)= 21 miesięcy?? Czy w innym wypadku, moja umowa potrwa tylko do dnia porodu? Kompletnie jestem zielona w tych sprawach, a nie ukrywam że oprócz mojej fajnej pracy chodzi też i o wypłatę... A o dziecku, tak jak niejedna z Was juz marzę dłuuugo.. tweety_ Znajoma Postów: 22 3 Wysłany: 5 września 2013, 17:35 HEj, a czy ubezpieczenie chorobowe to czas od kiedy bedąc w ciazy dostanę zwolnienie od lekarza? No właśnie mamy roczny urlop i dlatego nie wiem czy mam szansę wrócic do pracy.. zakładając, że umowę mam do końca września 2015, to czy po rocznym urlopie macierzyńskim musiałabym wrócić do pracy przed końcem września 2015 , czyli tym samym urodzić przed końcem września 2014? Wczoraj gdzieś wyczytałam że urlop macierzyński trwa 20 tygodni i niby to dane z czerwca 2013, wiec zupełnie zgłupiałam. tweety_ Znajoma Postów: 22 3 Wysłany: 5 września 2013, 19:35 Dziękuję za informacje. Teraz juz wszystko mi sie rozjaśniło Nie muszę się zatem aż tak obawiać, ze powrotu nie będzie. Ewentualnie wróciłabym wcześniej do pracy, aby koniec mojej umowy nie miał miejsca, gdy akurat bedę na urlopie macierzynskim. Jeśli moja umowa kończy się za około 2 lata, to mam szansę, tak to wychodzi na moje rozumowanie. Dzięki! Moni& Autorytet Postów: 2450 4537 Wysłany: 23 grudnia 2013, 08:37 ja dostałam l4 od lekarza od razu, nawet jeszcze nic nie widział na usg tylko beta wyszła pozytywna. pracuje w sklepie i jak ide na rano do pracy to zostaje tak dlugo jak jest potrzeba czasem i 14h przy czym nie ma czasu na przerwe bo tyle pracy i dźwiganie cieżkich towarów wiec praca nie na miejscu w ciąży jeszcze tak wczesnej gdzie jest najwieeksze ryzyko poronienia. nawet moja kierowniczka jak sie dowiedziała to mi kazała starac sie o l4 Monis [/link] kada24 Autorytet Postów: 5602 3455 Wysłany: 23 grudnia 2013, 09:40 ja tez od razu dostałam L4 bez zadnego marudzenia bo musialam isc i tyle Hanna<3 Mateuszek Emilka [konto usunięte] Wysłany: 23 grudnia 2013, 10:06 Ja w tej ciazy tez jestem od początku na L4 pracuje w żłobku-przedszkolu dzieciaki często chorują i z tego względu poszłam bez marudzenia chociaż na umowie mam najniższa krajowa a resztę doplacana pod stołem teraz wiadomo pod stołem nie dostaje nic ale czego nie robi sie dla maluszka ... W poprzedniej ciazy nie brałam zwolnienia chodziłam do pracy właśnie z tego względu ze bałam sie ze jednak te 700-800zl to dużo i nie damy rady finansowo niestety poronilam w 12 tyg i do tej pory nie mogę sobie tego wybaczyć no może już tulila bym swojego szkraba Więc dziewczyny powiem wam tak bierzcie L4 bez marudzenia bo jeżeli cos sie niedaj Boże stanie gdy będziecie pracować to pózniej nie będziecie mogły sobie tego wybaczyć tak jak ja mimo tego ze nie jest powiedziane w 100% ze to przez prace kotakota Przyjaciółka Postów: 89 47 Wysłany: 1 stycznia 2014, 18:27 Hej dziewczyny, ja jak tylko uslyszę bicie serduszka idę na L4, mam prace siedząca ale bardzo stresujaca i wyjscie po 8h graniczy z cudem. Lekarz juz po becie chcial mi go wystawic ale ja glupia nie chcialam. Wiem,że z jednej strony jestem wredna zostawiajac firmę nieoczekiwanie i z nieukrywana Coż...Oko za oko, ząb za ząb. Mogli mnie odpowiednio wynagrodzic za dodatkowa prace, ktora nikt inny tylko ja musialam wykonywac. Poza tym zawsze mowia, ze nikt nie jest niezastapiony )) Mam rację? Wiadomość wyedytowana przez autora 1 stycznia 2014, 18:33 Miriam, Martynika lubią tę wiadomość kotakota [konto usunięte] Wysłany: 1 stycznia 2014, 20:51 Ja jestem na L4 od wczoraj, mimo, że lekarz chciał dać mi już wcześniej zwolnienie. Z perspektywy czasu wiem, że byłam głupia bo mogłam iść już w październiku na zwolnienie ale liczyłam na przedłużenie umowy, której i tak nie dostałam. Moja praca do lekkich też nie należała i nieraz wracałam do domu ze łzami w oczach bo nie miałam już zwyczajnie siły.
Autor zdjęcia/źródło: Zwolnienie w ciąży 2020 zmiany w L4 - zdjęcie Suhyeon Choi/Unsplash Rząd planuje wprowadzenie zmian, które istotnie wpłyną na zwolnienia lekarskie w 2020 roku. Zarówno w ciąży, jak i w nowej pracy, o L4 będzie zdecydowanie trudniejsze. Zobacz, co zmieni się w zasiłkach chorobowych w 2020 roku. W 2020 roku zmieni się system uznawania zwolnień lekarskich – a co za tym idzie przyznawanie świadczeń chorobowych i opiekuńczych. Rząd w 2020 roku zamierza skutecznie walczyć ze spora skalą wyłudzeń, jakie miewają miejsce w przypadku nieuzasadnionych L4 w ciąży lub chorobowych, dlatego planowane są istotne zmiany w systemie ZUS. Zmiany w L4 2020 – będzie trudniej o zwolnienie lekarskie w ciąży i chorobie Obecnie zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa ( 1999 nr 60 poz. 636), nabywamy prawo do zasiłku chorobowego po 30 dniach nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, jeśli jesteśmy do niego zgłoszeni grupowo lub po 90 dniach jeśli przystąpiliśmy do ubezpieczenia chorobowego dobrowolnie. W ten sposób już po 30 dniach w przypadku choroby możemy skorzystać z L4. Zwolnienie lekarskie możemy także otrzymać wówczas na dziecko lub osobę, którą się opiekujemy. Obecnie można przebywać na zwolnieniu lekarskim z prawem do wypłaty zasiłku do maksymalnie 182 w przypadku choroby oraz do 270 na L4 w ciąży lub gruźlicy. Tymczasem już w 2020 roku planowane są zmiany w zwolnieniach lekarskich, które w zdecydowany sposób wpłyną na uzyskanie świadczeń z L4 w ciąży lub w przypadku choroby. Działania przyjęte przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a mające na celu wzmocnienie systemu składek na ubezpieczenia społeczne w latach 2018-20, znalazły miejsce w dokumencie rządowym przyjętym przez Radę Ministrów w kwietniu br., którego częścią jest Program Konwergencji. Jak czytamy w odpowiedzi Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów Leszka Skiby na interpelacje poselską nr 33300, zgodnie z tegoroczną aktualizacją 2019 Programu Konwergencji, planuje się wprowadzenie od 2020 r. następujących zmian dotyczących zwolnień lekarskich i praw do zasiłku chorobowego: wprowadzenie tzw. okresu wyczekiwania w odniesieniu do Zasiłku opiekuńczego i macierzyńskiego oraz ustalenie okresu wyczekiwania na zasiłki (90 dni dla ubezpieczonych obowiązkowo, 180 dni dla ubezpieczonych dobrowolnie); wprowadzenie zasady, zgodnie z którą powstanie prawa do nowego okresu zasiłkowego następuje tylko w przypadku, gdy ponowne zachorowanie nastąpi po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy, niezależnie od tego, czy ponowne zachorowanie spowodowane jest tą samą, czy inną przyczyną niezdolności do pracy. Czyli zgodnie z nowymi przepisami nawet zwolnienie lekarskie w ciąży będzie mogło w 2020 roku objąć kobietę, która została zgłoszona do ubezpieczenia i przepracowała u danego pracodawcy minimum trzy miesiące. A jeśli ubezpiecza się samodzielnie, to w 2020 roku musi przepracować min. 180 dni, aby móc pójść na l4 w ciąży z prawem do zasiłku. Mamy też informację (za że planowana zmiana dotyczyć będzie także obliczania okresu zasiłkowego. Prawo do nowego okresu będzie następowało dopiero po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy. Obecne przepisy precyzują, że niezdolnośc do pracy przy tej samej chorobie może nastapić dopiero po 60 dniach od poprzedniej, w nowym projekcie będzie to miało miejsce po 90 dniach - niezależnie jednak, czy będzie to ta sama, czy inna choroba. Zastanawiamy się, jak będzie z prawem do zasiłku opiekuńczego na dzieci, bo dzieciom zdecydowanie trudno wyznaczyć, kiedy mają chorować (czy raz na 90 dni?). Mamy nadzieję, że zanim plany zmian wejdą w życie, zostaną one nieco bardziej dostosowane do potrzeb społecznych, a zwłaszcza rodzin. Czytaj też: >> Zasiłek roddzinny 2020 - komu przysługuje i jak uzyskać? <<
Witam, mam podobne pytanie odnośnie l4 w ciąży. Jestem w końcówce 3 miesiąca, początek ciąży był trudny (ciąża zagrożona ), lekarz spytał o warunki że pracuję jako chemik w laboratorium, w otoczeniu chemikaliów, o dość jadowitej naturze, mających wpływ na płodność oraz kancerogennych. Dodatkowo mam astme, która bez leków w miejscu mojej pracy sprawia mi spore trudności ( dusi mnie kaszel,mam duszności ), a będąc w ciąży leków na nią brać nie mogę. Zostało to potwierdzone opinia alergologa-pulmonologa. Lekarz wysłuchał, przyjął do wiadomości, po czym stwierdził, ze więcej mi l4 nie da, bo on sie kontroli boi, do pracy mam wrócić a jak mi nie znajda stanowiska to mam pracodawce do sądu podać... Co mam robić w takiej sytuacji?? Pracuje w swoim zawodzie i nigdzie pracodawca mnie nie przeniesie bo nie ma miejsca a ja nie mam kwalifikacji żeby podpiąć mnie np. do kadr albo księgowości... Z góry dziękuję za odpowiedź Kasia
l4 w 5 tygodniu ciąży